Jarek
HAWORTH - mała wioska znana na cały świat
Haworth - historyczna mała miejscowość położona w Górach Pennińskich w dystrykcie metropolitalnym City of Bradford w hrabstwie West Yorkshire w Anglii. Niby nic wielkiego parę domów, jakaś uliczka, kościółek i to w zasadzie wszystko - na pierwszy rzut oka. To dlaczego przyjeżdżają tu ludzie z całego świata !!!
W Haworth jest dom - muzeum rodziny Bronte. Słynna rodzina pisarzy i poetów (bo cała rodzina pisała powieści i poematy) to tu w tym domu powstał najsłynniejszy melodramat wszechczasów "Wichrowe wzgórza" a pisarka Emily Bronte chodziła na pobliskie wrzosowiska położone tuż za kościołem gdzie rozgrywała się główna część powieści.
Koścół w Haworth to perełka sama w sobie. Kościół ten datowany jest na rok 900 n.e. czyli starszy od Państwa Polskiego !!!
Wspomniana przeze mnie uliczka jest niewielka ale wszyscy tu przyjeżdżają bo klimat tu panujący jest wprost niesamowity. Mnóstwo tu sklepików, kawiarenek, drobnych pamiątek a wszystko utrzymane w niesamowitym klimacie. Stąd po prostu nie chce się wychodzić. Chcesz tu być i chłonąć każdy centymetr tego miejsca.





W samym Haworth jest kilka hoteli ale cena za nocleg jest no spora. Oraz kilka naprawdę klimatycznych PUB-ów. Jest też zadbany park oraz stacja kolejowa skąd jeździ specjalna kolejka parowa jako atrakcja turystyczna.
No naprawdę parę domów jedna uliczka a takie cudowne miejsce. Dla jednych może nic tu nie być ale dla ludzi wrażliwych i kochających staro-angielskie klimaty - cudo.
Jest jedno szczególne miejsce i każdemu je polecam to mała kawiarnia APOTHECARY urządzona w tradycyjny sposób z tradycyjnym jedzeniem robionym w tradycyjny sposób.
Prowadzi ją angielska rodzina Davida. David jest z pochodzenia polakiem a jego ojciec był z Bytomia (jego obraz wisi w kawiarni) .David umie po polsku tylko powiedzieć "dzień dobry" i "do widzenia" ale jest niesamowicie sympatycznym człowiekiem. Za każdym razem gdy tam jesteśmy robimy sobie pamiątkowe zdjęcie.



Niesamowity człowiek, jeśli tam będziecie musicie do niego zajrzeć i wypić doskonałą kawę oraz koniecznie zjeść zrobiony w tradycyjny sposób Yorkshire Pudding z wołowiną i indykiem - pychotaaaaaaa

Parking: BD22 8NQ - ten jest płatny ale jadąc główną ulicą można znaleźć darmowe miejsca do parkowania przy ulicy (uwaga na oznakowanie miejsc dozwolonych )