Jarek
Bridlington - gdzie dobrze zjeść ?
Chodząc po Bridlinghton zwróciłem uwagę to niewygórowane ceny żywności które można kupić wzdłuż plaż. Hamburger za 2f , hot-dog za 1.50 to naprawdę niskie ceny.
Kawa "na wynos" 1.50 f.
Ale w uznanych miejscach np w restauracji PIER 6 ceny już były podobne do tych które można spotkać wszędzie czyli np. hamburger za 8-9 f no ale restauracja ukwiecona z ogródkiem i blisko plaży.


Nie zdecydowaliśmy się tam zjeść a nasz rodzinny wybór padła na pobliski PUB - The Stirling Castle i był to "strzał w dziesiątkę"
Przepiękne stylowe wnętrze , z balkonu widok na morze i do tego naprawdę fajne ceny.
Sporo tu dań typu 2 dania za jedną cenę ale w godzinach pomiędzy 16.00 a 18.00
Burgery i pizza w dużym wyborze i z piciem w duecie.
Ja zamówiłem Burgera Mexicana z frytkami i piwem, żonka zamówiła paletę Hungry Meat i dużą lampkę Merlota , a synek Pizza 12" z pepsi i zapłaciliśmy za wszystko......uwaga....33 f a byliśmy ok godziny 14.00 czyli wtedy kiedy jeszcze nie ma zniżek w cenach.
Najedliśmy się syto i tanio.



Burger może nie wygląda efektownie ale był naprawdę dobry.
Jeśli będziecie w Bridlington to warto tu wpaść na jedzonko.


Po tych kulinarnych doznaniach postanowiliśmy pójść na spacer po plaży "spalić kalorie" no ale po jakimś czasie zachciało się pójść na kawę i coś słodkiego. W połowie plaży była budka z kawą którą podawali w filiżankach i stoliczki do siedzenia i proponowali coś słodkiego do zjedzenia. Decyzja padła na wafle z truskawkami

Oraz wafle z bananami i czekoladą

Było to pyszne, strasznie słodkie ale i nie tanie. Ale warto było.
Za zestaw 3x wafle na słodko + dwie kawy + pepsi zapłaciliśmy 17f.
No ale blisko plaży , z widokiem na morze i w filiżankach :):)